Wielokrotnie zdejmowałem ramiona wycieraczek z racji konieczności smarowania co kilka lat sworzni na których są osadzone. Nie jest to rozwiązanie "jednorazowe". Po każdorazowym zdemontowaniu niema problemu z ponownym zamontowaniem, trzeba tylko ustawić mechanizm w stanie neutralnym przez włączenie i wyłączenie wycieraczek, i zamontować ramiona w dolnym skrajnym położeniu. "Nacięte" po pierwotnym montażu rowki nawet ułatwiają to, bo ramię niejako automatycznie wskakuje we właściwe położenie.
Jeżeli otwór w ramieniu jest zbyt duży, można na oś założyć pierścień/tulejkę z cienkej blachy, np. z puszki po konserwach, i wcisnąć ramię za pomocą nakrętki "na siłę".
Jeżeli otwór w ramieniu jest zbyt duży, można na oś założyć pierścień/tulejkę z cienkej blachy, np. z puszki po konserwach, i wcisnąć ramię za pomocą nakrętki "na siłę".
Komentarz